W 2019 roku producenci kakao z Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej porozumieli się w sprawie cen ziaren. Ustalili, że cena ziaren kakaowca nie będzie niższa od ceny rynkowej. Przypomnijmy, że to właśnie Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej stanowią aż dwie trzecie światowej produkcji kakao. Różnica w dochodzie na życie (czyli LID) miała zmienić zasady na bardziej korzystne dla producentów z Afryki Zachodniej. Wg Fairtrade International w 2018 roku na Wybrzeżu Kości Słoniowej rolnicze gospodarstwo domowe żyjące z kakao zarabiało przeciętnie zaledwie 37% minimalnej płacy. Uzyskiwało przychody ok. 0,78$ dziennie w porównaniu do szacowanego minimalnego dochodu 2,51$.
Co naprawdę dzieje się na rynku kakao
Niektóre firmy rzeczywiście kupują ziarna kakao w wyższej cenie bezpośrednio od producentów. Jednak są i takie, które tego nie robią. Np. firma Hershey, właściciel marek Reese’s i Rolo. W grudniu 2020 r. Hershey kupił ponad 250 000 ton ziaren na giełdzie InterContinental Exchange (ICE) nowojorskiej giełdy, a nie, jak zwykle, od krajów produkujących lub handlowców. Ten manewr pozwolił jej uniknąć zapłacenia wynegocjowanego LID, ponieważ ziarna wyprodukowane zostały przed wejściem umowy w życie. Na to obejście prawa natychmiast zareagowały organy regulacyjne z Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany, Ivorian Coffee and Cocoa Council (CCC) oraz Ghana Cocoa Board (Cocobod), które na krótko zawiesiły programy zrównoważonego rozwoju i zagroziły wycofaniem licencji firmom kontrolowanym przez Hershey, zanim firma ostatecznie poparła zasadę płacenia różnicy w dochodach na życie. Później sankcje zostały zniesione.
Przyszłość jednak nie wygląda najlepiej. Przy nadprodukcji związanej ze spadkiem popytu po pandemii koronawirusa – Międzynarodowa Organizacja Kakao ICCO spodziewa się nadwyżki w wysokości 100 000 ton w sezonie 2020/2021. Reuters oszacował, że w styczniu 100 000 ton ziaren kakao utknęło w gospodarstwach i spółdzielniach, co stanowi około jednej trzeciej miesięcznej produkcji Wybrzeża Kości Słoniowej w tamtym okresie. Aby kontynuować sprzedaż trzeba było ponownie obniżyć ceny.
Nie tylko pandemia
Równie poważnym problemem są zmiany klimatyczne. Wiele z nich spowodowanych jest m.in. prowadzeniem niezrównoważonego rolnictwa, wycinką lasów, zbyt dużą emisją dwutlenku węgla do atmosfery, zanieczyszczeniem rzek. Drzewa kakaowca potrzebują odpowiedniej temperatury i gleby, by móc rosnąć i wydawać owoce. Obecnie zauważa się, że plony się zmniejszają i szacuje się nawet, że za 30 lat uprawa kakao będzie bardzo trudna.
Kto rzeczywiście pracuje na plantacjach
Plantacje to nie tylko rolnicy, ale i dzieci i niewolnicy. W 2015 r. około 1,2 miliona dzieci z Wybrzeża Kości Słoniowej i 0,9 miliona z Ghany pracowało przy uprawach kakao. To nie tylko ciężka, ale i niebezpieczna praca. Zdarza się, że wśród chemikaliów, na wysokości i z niebezpiecznymi narzędziami (maczety).
Sprawiedliwość
Czy da się zmienić sytuację na rynku kakao? Oczywiście. Jednym ze sposobów jest kupowanie produktów z Certyfikatem Sprawiedliwego Handlu. Kakao znajduje się nie tylko w tabliczkach czekolady. Są to również inne słodycze czy przetwory, z których składem i certyfikatami warto się zapoznać. Certyfikat Sprawiedliwego Handlu to zapewnienie, że rolnicy i pracownicy najemni dostali odpowiednią zapłatę za swoje plony i pracę niezależnie od płci. Na plantacjach nie pracowały dzieci i niewolnicy. Rolnictwo jest zrównoważone i ekologiczne. Premia przeznaczana jest na rozwój lokalnej społeczności (projekty edukacyjne, budowę dróg, boisk, studni itp.). Edukowani są rolnicy, głównie w zakresie zarządzania i ekologii.
Zachęcamy do przeczytania naszego atykułu na temat oznaczeń i certyfikacji produktów Sprawiedliwego Handlu. (TUTAJ)
Źródła:
Côte d’Ivoire and the cocoa industry: the power struggle continues, www.tdc-enabel.be, dostęp: 11 maja 2021
Rynek kakao na świecie – raport TDC, www.sprawiedliwyhandel.pl